poniedziałek, 21 lipca 2014

WIELKI COME BACK !!!




Wow! Nie było mnie tu od lutego, szok!

Ale wracam, muszę się jednak ze swej nieobecności wytłmaczyc.
Najpierw "zdradzałam" Was z panem Grayem.
Tak się wciągnęłam, że czytałam po nocach zamiast wypisywac mądre posty.
Jeśli chodzi o całą trylogię to jej nie skończyłam, koniec trzeciej części zostawiłam sobie na czas kiedy w moim życiu wszystko poukładam, to już niedługo, za jakieś 4 lata :).

Ogólnie dla zainteresowanych książką, przyznam się, że mi się podobało, pewnie dlatego że jestem mamuśką ;).

Później jakoś w kwietniu, kiedy Grayem się na wierzyłam, zdecydowaliśmy z mym mężem, że musimy w naszym życiu przedsięwziąc zdecydowane kroki i coś zmienic. Tak więc postanowiliśmy przeprowadzic się do miasta, a raczej miasteczka, z którego oboje pochodzimy, gdzie mamy całą rodzinę. Niestety jak na razie żadnych przyjaciół... No cóż 11 lat nieobecności robi swoje.


Jest lipiec, jesteśmy prawie przeprowadzeni, a nasze perypetie będę tu opisywac, bo wierzcie lub nie, jest o czym pisac.

Tak więc rok 2014 ogłaszam rokiem WIELKICH ZMIAN i zapraszam do lektury kolejnych wpisów.